liczba wyświetleń stron

poniedziałek, 25 lipca 2011

Początki

Zawsze wiedziałam, że najtrudniejsze są właśnie początki... Założyłam ten blog za namową moich przyjaciół, może i Wam spodoba się to co pochłania mój wolny czas :) Przeczytałam kiedyś, że decoupage to technika dla tych, którzy nie potrafią malować... I tak faktycznie jest :) Sztalugi i płótna...hmm... raczej drewniane pudełeczka, ceramiczne doniczki, serwetki, farby i pędzle... :) nie spodziewałam się, że to tak mnie wciągnie, choć wymaga czasu, co dla osoby niecierpliwej - jak ja (!) jest ciekawą próbą wytrzymałości :)

Zaczęło się w okolicach Wielkiej Nocy, po moich zimowych życiowych zakrętach przyszła wiosna, która zachwycała mnie każdego dnia coraz bardziej... Aż postanowiłam "Szukam czegoś nowego!" I trafiłam na decoupage...

Jest wprawdzie środek lata, ale chcę Wam pokazać kilka moich pierwszych prac (niedoskonałych) - wielkanocnych pisanek, które powędrowały do rodziny i znajomych i mam nadzieję ładnie ozdabiały ich koszyczki i stoły :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz